Publikacje w gazetach:

Czas Białołęki (http://czasbialoleki.pl/) – Z Białołęki w Himalaje (Nr 5, czerwiec/lipiec 2013)

Dog and Sport (http://www.dogandsport.pl/) – Podróż z psem w Indiach (Nr 17, 2013)

Przyjaciel Pies (http://www.pies.pl) – Z Diuną do Indii. Podróż marzeń i dziwnych zdarzeń (Nr 9/2013)

Dog and Sport (http://www.dogandsport.pl/) (Nr 18, 2013)

Przyjaciel Pies (http://www.pies.pl) – Z psem w Himalaje. Wędrówka w cieniu wielkich gór (Nr 11/2013)

Magazyn n.p.m. (www.npm.pl) – Himalaje (styczeń 2014)

Magazyn n.p.m. (www.npm.pl) – Mongolia na czterech łapach (sierpień 2015)

National Geographic Traveler (http://www.national-geographic.pl/) – Himalaje z psem (luty 2014)

Outdoor UAE (http://outdooruae.com/) – Himalayan hike on paws (luty 2014)

The Bark (http://thebark.com/) – Himalayas on Four Paws (luty 2014)

A-Zero (http://kw.warszawa.pl/azero/) – Himalaje na 4 łapach (nr 2(22)/2013)
Przyjaciel Pies (http://www.pies.pl) – Wataha znów w podróży. Z Diuną na przyczepkę (Nr 9/2014)
WOOF (http://www.woof.pt) – Himalayas. Uma aventura a quatro patas (Nr 6/2014)
Przyjaciel Pies (http://www.pies.pl) – W stepie szerokim. Wataha z Polski wyrusza, by poznać i zrozumieć Mongolię (Nr 12/2014)
Rowertour (http://www.rowertour.pl) – Greywolf Mongolia 2014 (Nr 11/2015)
Nasze publikacje online:
Agata Włodarczyk:
- Islandzki sąd zdecydował: drogi nie będzie, bo to może zdenerwować elfy. Wierzy w nie 80 proc. mieszkańców http://podroze.gazeta.pl/podroze/1,114158,15276849,Islandzki_sad_zdecydowal__drogi_nie_bedzie__bo_to.html
- “Kocham patrzeć, jak ich oczy rozszerzają się z zachwytu”. Pierwszy raz na rafie, dla kogo nurkowanie [ROZMOWA Z INSTRUKTORKĄ] http://podroze.gazeta.pl/podroze/1,114158,15354716,_Kocham_patrzec__jak_ich_oczy_rozszerzaja_sie_z_zachwytu__.html
- “Jeśli mam jakąś misję na świecie, to taką, żeby ludzie wreszcie nauczyli się odróżniać bieguny” [ROZMOWA] http://podroze.gazeta.pl/podroze/1,114158,15459680,_Jesli_mam_jakas_misje_na_swiecie__to_taka__zeby_ludzie.html
- Pacynki ratują Filipiny. “Na początku się śmiali, ale pozwolili mi zrobić jedno przedstawienie. Na próbę, po pracy” [ROZMOWA] http://podroze.gazeta.pl/podroze/1,114158,15501464,Pacynki_ratuja_Filipiny___Na_poczatku_sie_smiali_.html
- “Nie pojadę do Indii, bo się boję, tam gwałcą”. Słuszne obawy czy psychoza? [ROZMOWA Z POLKAMI W INDIACH] http://podroze.gazeta.pl/podroze/1,114158,15331977,_Nie_pojade_do_Indii__bo_sie_boje__tam_gwalca___Sluszne.html
- Na seks bez zobowiązań i emerytalny kontrakt. Jak kochają i podrywają za granicą? [ROZMOWY] http://podroze.gazeta.pl/podroze/1,114158,15457869,Na_seks_bez_zobowiazan_i_emerytalny_kontrakt__Jak.html
- “Niezwykła praca dla zwykłych ludzi”. Małgorzata Kania, testerka destynacji Exim Tours opowiada o Pracy Marzeń [ROZMOWA] http://podroze.gazeta.pl/podroze/1,137182,15624698,_Niezwykla_praca_dla_zwyklych_ludzi___Malgorzata_Kania_.html
- “Jak się nie boisz, jesteś martwy”. Bear Girl w królestwie niedźwiedzi [ROZMOWA] http://podroze.gazeta.pl/podroze/1,114158,15625857,_Jak_sie_nie_boisz__jestes_martwy___Bear_Girl_w_krolestwie.html#BoxSlotIIMT
- Joga śmiechu – o co w tym chodzi? “Śmiejemy się codziennie, niezależnie od okoliczności i to zmienia całe nasze życie” [ROZMOWA] http://podroze.gazeta.pl/podroze/1,114158,15741529,Joga_smiechu___o_co_w_tym_chodzi___Smiejemy_sie_codziennie_.html
Przemek Bucharowski:
- Fotografia outdoorowa – jak to się robi? Część pierwsza: http://outdoormagazyn.pl/2014/01/fotografia-outdoorowa-jak-to-sie-robi-czesc-pierwsza/
- Fotografia outdoorowa – jak to się robi? Część druga: http://outdoormagazyn.pl/2014/01/fotografia-outdoorowa-jak-to-sie-robi-czesc-druga/
- Fotografia outdoorowa – jak to się robi? Część trzecia: http://outdoormagazyn.pl/2014/02/fotografia-outdoorowa-jak-to-sie-robi-czesc-trzecia/
witam!
Powinniście dołączyć do publikacji jeszcze jeden artykuł z “NAprzejazd” bo tam w końcu o was przeczytałam i to przypadkiem kiedy z nudów wzięłam gazetkę w pociągu wydawana przez PKP ! jakoś nie udało mi się wcześniej wejść na stronę pomimo mojej wielkiej fascynacji wilkami, bo zawsze tego czasu jest ZA mało! Nie muszę mówić jakie obudziły się we mnie emocje, kiedy się okazało, ze podróżujecie z wilczakiem Diuna ;] brak mi słów, żeby opisać mój podziw, coś jakby zazdrość i podziw dla waszych podróży ;))) sama chciałabym żyć w takiej watasze! ;> nie pozostaje mi nic innego jak życzyć wam jeszcze wielu innych zapierających dech w piersiach podróży, nieba pełnego gwiazd gdziekolwiek się wybierzecie i żeby nigdy nic nie stanęło wam na drodze by żyć z pasją ;)))) !
pzdR
fk