Pierwszy krok…
|Każda, największa nawet podróż zaczyna się od pierwszego kroku. Czasem jest to niespodziewana myśl – nagłe olśnienie, czasem – zakup inspirującej książki, widziany kątem oka kadr z filmu, kilka zasłyszanych przypadkiem nut… Niby nic a jednak czasem wystarczy, by spakować plecak i ruszyć w nieznane.
Ta podróż zaczęła się osiem lat temu, w austriackim Hoellental’u. Zwyczajnie, od spojrzenia w oczy, uśmiechu, przypadkowego dotknięcia. Wtedy jeszcze – stawiając ten pierwszy, niepewny krok, nie wiedzieliśmy, że dotrzemy tak daleko. Że razem przeżyjemy tak wiele burz i przejedziemy tak wiele kilometrów.
Za nami mnóstwo pięknych i trudnych chwil. Chwil, kiedy śmialiśmy się do łez i takich, gdy uśmiechaliśmy się przez łzy. Momentów zwątpienia, wybuchów złości. Chwil, gdy krzyczeliśmy do siebie słowa, których wolimy nie pamiętać i takich, gdy szeptaliśmy słowa, których nigdy nie zapomnimy.
Za nami 8 wspólnych lat, w czasie których dwukrotnie zostawialiśmy za sobą wszystko co znane, by ruszyć przed siebie.
Przed nami kolejna podróż w nieznane – być może najbardziej wymagająca i trudna. Podróż, ku której pierwszy krok wykonaliśmy 29.08.2015 roku.
© 2015 – 2019, Wataha w podróży. All rights reserved/Wszystkie prawa zastrzeżone. Każda kopia musi być w widoczny sposób opatrzona oświadczeniem o treści: „Materiał ten pochodzi z bloga www.3wilki.pl”.
Moje najszczersze gratulacje! 🙂
Coś cudownego! Cieszę się, że podzieliliście się tymi pięknymi fotografiami! Kolejna wspólna podróż… Powodzenia!
Wspaniałe zdjęcia, no i wesele w Waszym stylu, które idealnie do Was pasuje! I oto chodzi 🙂
Gratulacje. 🙂 Tak się ciekawie złożyło, że my również w tym samym dniu, co Wy, również po 8 latach razem, również w plenerze, również z naszymi psami u boku, postanowiliśmy zrobić ten pierwszy krok.Przeczytaj…
Przecudne zdjęcia 🙂 To wesele musiało być niesamowite 🙂 Wszystkiego dobrego !
Gratulacje serdeczne! Wspaniałe zdjęcia. Dziękuję, że podzieliliście się chwilą tak osobistą i tak piękną!
Dziękuję & powodzenia na waszej drodze! Przemo
Jestem fanką Waszego bloga. Nigdy nie pisałam komentarzy – jednak tu pozostawię kilka słów: piękni z Was Ludzie, magiczna atmosfera ze zdjęć – są przepiękne. Wszystkiego najlepszego na Nowej Wspaniałej Drodze, szerokich szlaków przemierzonych za ręce, radosnego merdania ogonem obok nóg!
Gratulacje… Oglądając Wasze zdjęcia, wzruszyłam się bardzo. Piękny ślub, piękne wesele, niesamowite chwile 🙂 Pozdrawiam serdecznie całą Watahę!
Pięknie napisane! 🙂 Kolejnych wspólnych lat w podróży Wam życzę!